Sędzia z Alberty postanowił nie orzekać kary więzienia w przypadku pochodzącego z Polski pastora Artura Pawłowskiego pomimo żądania prokuratury wyznaczenia mu miesięcznej kary więzienia za naruszenie obostrzeń sanitarnych w prowincji. Sąd ukarał jednak pastora pozbawieniem swobody wypowiedzi. Pawłowski ma zakaz publicznej krytyki nakazów sanitarnych prowincji, w tym wypowiedzi w mediach społecznościowych, chyba że promować będzie opinie popierające rządowe rozporządzenia.
W decyzji wydanej w środę rano sędzia Adam Germain orzekł, że zamiast kary więzienia Pawłowski zostanie ukarany grzywną w wysokości 23 000 dolarów oraz koniecznością pracy społecznej.
Pawłowski i jego brat Dawid stanęli przed sądem aby wysłuchać orzeczenia kary w sprawie za odprawianie nabożeństw w ich zborze Cave of Adullam w Calgary wiosną 2021 roku.
Brat Pawłowskiego Dawid został skazany na grzywnę w wysokości 10 000 dolarów wraz z rocznym okresem próbnym i podobnie jak jego brat, ma zakaz krytykowania nakazów zdrowia. Bracia Pawłowscy mają 36 miesięcy na zapłacenie kar.
W lipcu Alberta Health Services ( AHS) zwróciła się do sądu o 21-dniowy wyrok więzienia dla Pawłowskiego, twierdząc, że „otwarcie” obnosił się z łamaniem zasad COVID. I zlekceważył orzeczenia sądu.
Pastor Pawłowski powiedział sędziemu, że staje przed sądem jako więzień sumienia. Wiosną 2021 r. Pawłowski, który jest polskim imigrantem, trafił na pierwsze strony gazet, po tym jak pod adresem interweniującej policji i inspektorów zdrowia, dokonujących niezapowiedzianych kontroli zdrowotnych w jego zborze wykrzykiwał słowa „Gestapo i Nazis”.
Według reporterki Rebel News, Sheili Gunn Reid, sędzia Germain powiedział Pawłowskiemu, że nie ma prawa nazywać inspektorów zdrowia „nazistami”.
Pawłowski spędził większą część lipca, sierpnia i września w Ameryce opowiadając tłumom o swoich starciach z policją i urzędnikami służby zdrowia.
Przed budynkiem sądu zgromadziła się kilkusetosobowa grupa popierających pastora Pawłowskiego.
za lifesite news