Analitycy z Fraser Institute uważają, że przedsiębiorcy z sektora ropy i gazu będą przenosić biznes na południe, do Stanów Zjednoczonych. Powodem są wysokie podatki w Kanadzie, więcej obwarowań i regulacji, a także brak wystarczającej przepustowości rurociągów. “Kapitał finansowy jest mobilny, dlatego kanadyjscy prawodawcy muszą zrozumieć, że to polityka rządu przyczynia się do odpływu inwestycji z Kanady do USA”, mówi współautor studium, Steven Globerman, emerytowany profesor w Western Washington University.
W raporcie zatytułowanym “The Investment Outlook for the Canadian and US Oil and Gas Sectors” można przeczytać, że mimo ostatnich wzrostów cen ropy w obu krajach, aktywność w kanadyjskim sektorze wydobycie i produkcji w dalszym ciągu spada, podczas gdy w amerykańskim powoli widać ożywienie. Przyczyną ma być “niesprzyjające” środowisko inwestycyjne w Kanadzie w porównaniu z USA.