W związku z silnymi wiatrami i burzami przechodzącymi nad południowym wybrzeżem Kolumbii Brytyjskiej w poniedziałek odwołano kursowanie promów między stałym lądem i Vancouver Island. Wiatr zrywał linie energetyczne, tak że ponad 11 000 domów w niedzielę w nocy nie miało prądu. Ponad 3000 z nich znajdowało się na Vancouver Island, a prawie 7000 w rejonach Lower Mainland i Sunshine Coast. Ekipy B.C. Hydro usuwały połamane gałęzie, wymieniały przewody, a nawet stawiały nowe słupy i stopniowo przywracały zasilanie.

Stosunkowo najmniej awarii odnotowano w Lower Mainland. Tutaj wiatr i ulewny deszcz nie były tak gwałtowne jak zapowiadano.

Jeśli chodzi o promy, to odwołanych było ponad dwadzieścia rejsów. Nie obsługiwano tras między Metro Vancouver i Vancouver Island, a także po Horseshoe Bay, do Duke Point i Gulf Islands oraz po Comox i Powell River.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Environment Canada wznowiło w poniedziałek ostrzeżenia o wietrze dla wybrzeża Vancouver Island, Greater Victoria, Sunshine Coast, Gulf Islands i Metro Vancouver. Na eksponowanych terenach prędkość wiatru miała dochodzić do 100 km/h. Meteorolog Johanna Wagstaffe mówiła, że wiatr może utrzymać się do wieczora. Wichura różni się od dotychczasowych tym, że trwa dwa dni. Wcześniej takie zjawiska utrzymywały się przez kilka godzin. “Wiatr może nie jest najsilniejszy, jaki odnotowano na południowym wybrzeżu, ale wieje naprawdę długo”. Jest następstwem “bomby pogodowej” znajdującej się kilka kilometrów od wybrzeża prowincji. To układ niskiego ciśnienia, który szybko pogłębiał się przecinając Ocean Spokojny.