Służby graniczne podały, że zatrzymały kilkaset osób, które próbowały posłużyć się na granicy podrobionym certyfikatem szczepiennym lub wynikiem testu w kierunku COVID-19. Do 31 października zidentyfikowano 374 fałszywe wyniki testów – 160 było okazanych na lotniskach, a 187 na granicy lądowej – oraz 92 podrobione zaświadczenia o szczepieniach. CBSA nie podaje z jakich państw przyleciały osoby próbujące przekroczyć granicę ani ile podrobionych dokumentów zatrzymano na konkretnych przejściach.
Obywatele Kanady mają prawo wrócić do swojego kraju, dlatego też, nawet jeśli używają sfałszowanego dokumentu, są wpuszczani. Informacje o nich są przekazywane przez służby graniczne do Public Health Agency of Canada (PHAC), która może dalej prowadzić dochodzenie i nakładać kary.
Obywatele innych państw nie otrzymują zgody na przekroczenie granicy.
Między 6 stycznia i 12 listopada PHAC nałożyła kary w siedmiu przypadkach dotyczących podrabiania wyników testów na COVID-19 i w dwóch przypadkach podrabiania certyfikatu szczepiennego.
Shabnam Preet Kaur, śledczy zajmujący się badaniem dokumentów w Docufraud Canada, mówi, że przy dzisiejszej technologii stworzenie fałszywego dokumentu nie jest specjalnie trudne. Można to zrobić w takim programie jak na przykład Photoshop. Zmiana dowolnego elementu w dokumencie nie zajmie dłużej niż pięć minut. Manipulowanie plikiem pdf jest proste. Kaur zauważa, że metoda z kodem QR jest bezpieczniejsza.
Kara za składanie fałszywych oświadczeń przed urzędnikiem wynosi 825 dol. plus właściwy podatek prowincyjny i opłaty. Podróżni posługujący się podrobionym dokumentem powinni liczyć się z dodatkową karą w wysokości 5000 dol.