Na zdjęciu Marta Malek z mamą
Jak powiedziala Gońcowi Dzidka Sadecka z Covered Bridge Park, gdzie nocowali rodzice zaginionych, obie uratowane dziewczyny są w doskonałych nastrojach, choć dość mocno pogryzione przez owady – “Marta wygląda super – z pewnością rodzice i my wszyscy bardziej się martwiliśmy. Bardzo mądre dziewczęta! W nocy różaniec odmawiały i używały gwizdków aby odstraszyć dzikie zwierzęta. Machaly ubraniami na kijach jak widziały helikoptery, ale ich nie dostrzeżono. Zanim je odnaleźli były już na szlaku i szły w dobrą stronę…”