Większość małych i niezależnych przedsiębiorstw w Kanadzie w czasie pandemii odnotowuje straty, zwłaszcza po tym, jak prowincyjne rządy wymogły na nich kontrolę paszportów szczepinkowych. Wielonarodowe korporacje i ich właściciele natomiast odnotowują znaczne zyski i cieszą się z najlepszych lat dotychczasowej działalności.
Z październikowej ankiety przeprowadzonej przez Kanadyjską Federację Niezależnego Biznesu (CFIB) wynika, że 68 proc. przedsiębiorców działających w sektorze hotelarstwa odnotowało spadek dochodów. Podobne wyniki podawano także dla sektora kultury i rozrywki. Przedsiębiorcy nie tylko zauważają spadek dochodów po wprowadzeniu obowiązku kontroli szczepień, lecz także połowa skarży się na większe wydatki związane z zatrudnieniem personelu, materiałami i narzędziami potrzebnymi do sprawdzania certyfikatów szczepiennych.
Obecnie wszystkie prowincje i terytoria poza Nunavutem i Terytoriami Północno-Zachodnimi nakładają na przedsiębiorców obowiązek kontrolowania zaświadczeń o szczepieniach przed wpuszczeniem klientów do restauracji, barów, sal bankietowych i widowiskowych czy centrów rekreacji.
“Niezależnie od tego, co sądzimy o paszportach szczepionkowych, bez wątpienia ten system przyczyni się do dalszego spadku sprzedaży małych przedsiębiorców, którzy będą zmuszeni do stosowania tego systemu”, napisał przewodniczący CFIB, Dan Kelly.
Z drugiej strony mamy wielkie korporacje, które bynajmniej nie mają powodów do narzekań. Według Forbes w czasie pierwszego roku pandemii 493 osoby dołączyły do grona światowych miliarderów na liście Forbesa. Wśród nowych miliarderów są CEOs Pfizera i Moderny. Co więcej, dotychczasowi bogacze powiększyli swoje majątki. Klasa średnia za to została “zniszczona finansowo”.
Bloomberg Billionaires Index pokazał w styczniu, że grono 500 najbogatszych ludzi świata (w którym są Jeff Bezos z Amazona i Mark Zuckenberg z Facebooka) w czasie pierwszych 9 miesięcy pandemii powiększyło swoje majątki o 1,8 biliona dolarów.
Na rządowych restrykcjach i lockdownach tracili mali i średni przedsiębiorcy na całym świecie, a nie międzynarodowi giganci. Jednocześnie Klaus Schwab ze Światowego Forum Ekonomicznego, popierany przez WHO, mówił o “Wielkim Resecie” światowego systemu ekonomicznego. Można sobie wyobrazić, że ów reset to po prostu plan światowych miliarderów wprowadzenia globalnego socjalizmu, w którym podłączone do internetu bezkształtne społeczeństwo niewolników poddane jest ogólnej inwigilacji.