Kanadyjska Partia Ludowa (PPC) weźmie udział w następnych wyborach z pół miliona dolarów więcej w swojej kasie,  według National Post taki właśnie zwrot uzyska za poprzednie wybory.

Elections Canada zwraca do 60% wydatków lokalnych stowarzyszeń wyborczych jeśli ich kandydaci otrzymają co najmniej 10% głosów.. Pieniądze te obejmują wydatki na znaki wyborcze, ulotki i biura.

W 2019 roku PPC pokonało próg 10% tylko w jednym okręgu. W 2021 r. udało im się to zrobić w 26 okręgach wyborczych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Część tego zwrotu jest przyznawana wkrótce po podliczeniu ostatecznych głosów, ale reszta następuje po audytach przeprowadzanych przez Elections Canada w celu ustalenia, ile z wydatków się kwalifikuje.

Elections Canada oferuje również 50% zwrotu kosztów kampanii krajowych dla partii, które otrzymają co najmniej 2% głosów w całym kraju. PPC nie przekroczyła progu 2% w 2019 r., ale teraz może ubiegać się o zwrot, ponieważ w 2021 r. kandudaci tej organizacji zdobyli 5% głosów.

Rzecznik PPC Martin Masse powiedział –  „Cieszymy się, że możemy korzystać z tego programu, podobnie jak inne strony”,  „Do tej pory wszystkie nasze wydatki były pokrywane wyłącznie z darowizn”.

PPC planuje odłożyć większość tych pieniędzy na następne wybory.

Partia sprzeciwia się lockdownom, obowiązkowym szczepionkom i paszportom szczepionek.

Lider i założyciel PPC Maxime Bernier otrzymuje od partii roczne wynagrodzenie w wysokości 104 000 dolarów.