Premier Saskatchewan, Scott Moe, po raz drugi zapowiedział zniesienie wymogów okazywania negatywnego wyniku testu na COVID-19 lub prowincyjnego certyfikatu szczepienia. Moe napisał o cofnięciu wymagań “w nie tak odległej przyszłości” na Twitterze, nawiązując do tematu konwoju protestujących kierowców ciężarówek. Moe oświadczył, że popiera kierowców i jego zdaniem szczepienia nie zmniejszają transmisji koronawirusa, zapobiegają tylko ciężkiemu przebiegowi choroby. “Niezaszczepiony kierowca nie stanowi większego ryzyka niż kierowca zaszczepiony”.

Wcześniej na początku minionego tygodnia Moe powiedział w radiu CJME/CKOM, że wprowadzenie wymogu okazywania certyfikatu szczepiennego w dużym stopniu już spełniło swoje zadanie. Przyczyniło się do znacznego podniesienia odsetka osób zaszczepionych. Teraz jednak dochodzimy do punktu, gdy pozostała grupa niezaszczepionych już się nie będzie chciała zaszczepić. Dlatego w ciągu miesiąca prowincja powinna porozmawiać o dalszych krokach w kwestii dowodów szczepień.

Komentując wypowiedzi premiera, epidemiolog z University of Saskatchewan, profesor Nazeem Muhajarine stwierdził, że jest zaskoczony. Jego zdaniem jest za wcześnie na znoszenie wymogów zaświadczeń szczepiennych.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W czwartek Saskatchewan wprowadziło zmiany w samoizolacji. Osoby, które będą miały pozytywny wynik testu, niezależnie od statusu szczepiennego, mają się teraz izolować przez pięć dni. Prowincja zniosła też obowiązek izolacji osób, które miały bliski z chorym.

Przepisy dotyczące ochrony zdrowia publicznego, które nakazują noszenie maseczek, okazywanie dowodów szczepienia i szczepienia dla pracowników publicznych, mają wygasnąć 28 lutego.