W przeszłości poruszałem już temat kupna domów poza miastem, ale opisywałem rynek na obrzeżach dużego miasta. Dziś skupię się na domach na wsi i na dużych działkach. Czy takie domy są obecnie chętnie kupowane? Na co należy zwrócić uwagę przed zakupem takiej nieruchomości?
Domy na wsi cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem – zwłaszcza te położone niezbyt daleko od aglomeracji, ale za to na działkach przynajmniej 1,-2-akrowych. Takich nieruchomości jest jeszcze sporo pomiędzy Milton a Oakville albo w Erin, Waterdown, Ancaster, itd. Czyli tam, gdzie ceny są ciagle bardzo atrakcyjne (ale obecnie szybko idą w górę).
Właśnie kilka dni temu oglądałem niezwykle atrakcyjny dom przy HWY 25, pomiędzy Milton i Acton, na działce prawie 3 akrowej, przepięknej i w dodatku z ładnym stawem. Przyznam, że sam poczułem dreszczyk emocji! Piękne położenie, prywatność, umiarkowana cena i tak zupełnie inny styl życia…
A ponieważ bardzo wielu z nas zaczyna mieć dość mieszkania w typowym subdivision (szczególnie w tych nowych), tego typu nieruchomości na dużych działkach, ale blisko miasta są bardzo poszukiwane. I niestety, trudne do znalezienia! W okolicy GTA o takie perełki jest coraz trudniej – bo terenu ubywa niezwykle szybko.
Zakup posiadłości na wsi i sprawy, na które warto zwrócić uwagę są trochę inne niż przy zakupie typowych domów i warto o kilku podstawowych napisać. Ale zanim to zrobię, to najpierw kilka słów skąd w ogóle trend do osiedlania się poza miastem.
Jeszcze 10-15 lat temu kupując podmiejski dom byliśmy trochę skazani na samych siebie i wyprowadzka na wieś była bardzo odważną decyzją. Dziś jest zupełnie inaczej.
Zagęszcza się teren wokół GTA. Nawet w małych miasteczkach powstają nowe osiedla „dla mieszczuchów”, uciekających z miasta. Wraz z zagęszczeniem nowych osiedli – zagęszcza się też network usługowy. Wszędzie powstają nowe centra handlowe. Już nie trzeba jechać godzinę czy więcej by znaleźć Shopper Drug Mart, Winners, Staples czy Home Depot. Wokół GTA jest obecnie bardzo gęsta siatka handlowa.
Zmodernizowano drogi – łatwiej się poruszać. Bardziej ekonomiczne są samochody – mniej wydajemy na paliwo.
Poprawiła się telekomunikacja. Mało kto dziś używa telefonów stacjonarnych – wszyscy mają telefony komórkowe – coraz lepsze i wyposażone we wszystkie gadżety (np. GPS ).
Niewielu korzysta z poczty. Obecnie większość używa e-maila i innych aplikacji do przesyłania dokumentów. Nie ma praktycznie potrzeby osobistego dostarczania korespondencji.
Internet jest powszechnie dostępny i na rynku działa wielu dostawców. Wkrótce pojawi się internet satelitarny, wprowadzany przez Elon Musk (jego kompanię), który ma pokryć cały świat tanim i szybkim internetem.
Praca z domu, wymuszona pandemią, stała się powszechna, ale ten pomysł już od dawna był rozważany. Wiele firm, które z uwagi na profil działalności mogą sobie pozwolić na pracowników zdalnych na pewno pójdzie w tym kierunku. Firmy ubezpieczeniowe, biura podróży, usługi finansowe czy reklamowe już teraz przestawiają się na obsługę on-line. Oczywiście trudno sobie wyobrazić dentystę wykonującego zabiegi on-line, choć wszystko jest mozliwe, Są już roboty wykonujące zabiegi chirurgiczne na odległość!
Firmy wysyłkowe jak Amazon, Waifer, Wish, itd. – to jest stosunkowo nowy fenomen rynkowy. Praktycznie każdy produkt można zamówić on-line z dostawą do domu i często bez dodatkowych kosztów.
Food Delivery (gotowe jedzenie oraz produkty spożywcze ) – to kolejne ogromne udogodnienie.
Reasumując – wieś zmieniła się w okolicach GTA drastycznie w ciągu ostatnich 10 lat i można powiedzieć, że ludzie w rejonach podmiejskich korzystają z tych samych udogodnień co mieszkańcy centrów dużych miast, ale chyba mają lepszy styl życia!
Są jednak sprawy, na które należy zwrócić uwagę kupując „wiejski dom”. Bo pomimo rozwoju infrastruktury usługowej, cztery elementy jak ogrzewanie, woda do potrzeb domowych, odprowadzanie ścieków i usuwanie odpadów nie zmieniły się aż tak bardzo na przestrzeni lat.
* Źródło ogrzewania. Poza miastem rzadko mamy do czynienia z naturalnym gazem. Najczęściej jako energia używany jest prąd, olej opałowy lub propan. Ten ostatni robi się coraz popularniejszy ze względu na lepszą cenę i łatwość dostaw. W ostatnich latach, jako uzupełniające źródło energii zaczyna coraz częściej być wykorzystywana energia słoneczna oraz pasywna energia z wód gruntowych. Niestety, koszt instalacji tych urządzeń jest znacznie wyższy niż w Europie, gdzie ich popularność jest ogromna. Jest to zrozumiałe – energia u nas jest jeszcze tania w porównaniu z Europą. Koszt takiej „nowoczesnej” instalacji zwraca się na przestrzeni wielu lat i przy ciągle niskich cenach energii niewielu Kanadyjczyków podejmuje decyzje, by inwestować w systemy energooszczędne, które spłacają się czasami po 10-15 latach. Ludzie w Kanadzie zwykle zmieniają domy co 5 lat, co nie zachęca do długoterminowych inwestycji.
Kupując dom z ogrzewaniem olejowym należy w czasie składania oferty zwrócić szczególną uwagę na zbiorniki, w których przechowywany jest olej. Jeśli są zakopane w ziemi, to bądźmy przygotowani na duży problem z otrzymaniem pożyczki hipotecznej! Jeśli są usytuowane na zewnątrz ponad terenem – należy też je dokładnie zbadać.
* Źródło wody pitnej. W podmiejskich domach miejska, czy inaczej mówiąc centralnie dostarczana i oczyszczana woda też jest raczej rzadkością. Jeśli mamy do czynienia z taką sytuacją, to wówczas o jakość wody i jej ilość dbają lokalne władze. W przypadku własnego ujęcia (studnia głębinowa) głównym problemem będzie zdatność wody do picia, czyli jej smak, potencjalne bakterie oraz ilość pompowanej wody (wydajność studni). Kupując dom ze studnią należy wykonać odpowiednie testy. Składając ofertę – warto pamiętać o zawarciu specjalnych klauzul w umowie, które będą nas chroniły w przypadku, kiedy woda byłaby skażona lub studnia nie miała pożądanej wydajności.
Woda ze studni głębinowej może mieć dziwny smak spowodowany minerałami, dlatego często istnieje potrzeba instalacji specjalnych filtrów oraz zmiękczaczy wody. Są to oczywiście dodatkowe koszty, o których należy pamiętać.
* Sposób odprowadzania ścieków. W przypadku pozbywania się ścieków centralny system kanalizacji występuje poza miastem bardzo rzadko. Jeśli mamy taki system – to oczywiście pozbywamy się problemów. Natomiast na wsi najczęściej mamy do czynienia z „septic tank” – czyli po polsku z szambem. W takim przypadku ważne jest, by sprawdzić czy jest ono czyszczone i czy zainstalowane zostało zgodnie z normami i przepisami lokalnych władz.
Przeciętnie szambo jest czyszczone raz na 2-3 lata – z tym, że częstotliwość zależy od wielkości samego urządzenia jak i rodziny, która z niego korzysta. Budowa nowego “septic system” może być bardzo kosztowne i waha się od 15 do 30 tysięcy.
W czasie składania oferty warto pamiętać o specjalnych klauzulach, pozwalających na sprawdzenie systemu lub nakładających obowiązek zagwarantowania sprawności szamba przez sprzedających.
Pisząc o ogrzewaniu, wodzie i ściekach wspomniałem o warunkach, które mogą nas zabezpieczyć jako kupujących. Niestety, realia są takie i jest tak duże zapotrzebowanie na działki podmiejskie, że potrafi pojawić się na nie po kilkanaście ofert. Wówczas wkładanie warunków w naszą ofertę raczej nie pomoże nam w zakupie. Dlatego warto samemu dokonać sprawdzenia urządzeń (oczywiście zatrudniając fachowca), by nasza oferta była maksymalnie „czysta” – czyli bez warunków.
* Usuwanie odpadów. Śmieci są często odbierane spod domu, ale czasami istnieje konieczność wywożenia ich do centralnie zlokalizowanego miejsca. To utrudnienie czasami jednak może wyjść na dobre, gdyż często uczy nas być bardziej oszczędnym w kreowaniu gór śmieci. To samo dotyczy surowców wtórnych.
Pomimo pewnych niedogodności, mieszkanie za miastem uspokaja nerwy i z pewnością jest warte polecenia. I jak wspominałem wielokrotnie – inwestycja w znaczną ilość ziemi potrafi przynieść świetne rezultaty.
Jeśli rozważają Państwo przeprowadzkę na wieś – zapraszam do kontaktu. Wyszukam dla Państwa dom, który spełni wszystkie oczekiwania i zagwarantuje spokojne, wygodne i ekologiczne życie poza zgiełkiem miasta.
Pozdrawiam,
Maciek Czapliński
905 278 0007