Niemiecki sąd ukarał polskiego księdza i jego niemieckiego wydawcę grzywną w wysokości tysięcy euro po ich apelacji od poprzedniego wyroku, za „mowę nienawiści” wobec homoseksualistów.
Po dzisiejszym przesłuchaniu w Kolonii ks. Dariusz Oko został ukarany grzywną za mowę nienawiści i podżeganie do nienawiści za artykuł, który opublikował w niemieckim czasopiśmie teologicznym Theologisches w styczniu 2021 r. Został ukarany grzywną w wysokości 3150 euro (3325 USD). Drugi oskarżony, 91-letni ks. Johannes Stöhr, redaktor naczelny czasopisma, będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 4000 euro (4222 USD). Pieniądze trafią na cele charytatywne.
Jednak według polskiego serwisu informacyjnego Polonia Christiana, Oko i Stöhr nie zostali za nic skazani.
Polonia Christiana napisała, że polski ksiądz był zadowolony z dzisiejszej decyzji, mówiąc, że to „remis”.
„Jako ks. Oko mówi, że jest remis; ksiądz wyraził żal na sali sądowej, że użył słów [w swoim kontrowersyjnym artykule], które były zbyt mocne. Według księdza, gdyby propozycja zapłaty grzywny na cele charytatywne nie została przyjęta, sąd mógł w kolejnych instancjach zażądać wycofania artykułu”.
Według regionalnej gazety z Nadrenii Neue Ruhr Zietung (NRZ) , Oko stwierdził: „Żałuję, że użyłem tak mocnego sformułowania. Będę ostrożny w przyszłości, aby nie używać takich wyrażeń, które mogą ranić innych. To nie był mój zamiar”.
NRZ poinformował, że sędzia zdecydował o umorzeniu sprawy „ponieważ oskarżeni wykazali skruchę i nie byli karani”. Dodał, że sędzia Schwartz i adwokaci „walczyli o wysokość grzywny”.
Księża będą musieli wpłacić pieniądze stowarzyszeniu „Weisser Ring”, które pomaga ofiarom przestępstw.
Artykuł Oko, zatytułowany „O potrzebie ograniczenia kliki homoseksualnych w Kościele”, zwraca uwagę na przypadki nadużyć ze strony księży homoseksualnych i biskupów oraz szczegółowo opisuje mechanizmy wykorzystywane przez to, co nazywa „homoklanami” lub „homomafią” drapieżnych duchownych, aby uniknąć odpowiedzialności.
W 50-stronicowym artykule Oko opisuje takich duchownych jako „kolonię pasożytów”, która „troszczy się przede wszystkim o siebie, a nie o gospodarzy, których kosztem żyje”, a także jako „plagę homoseksualną” lub „ raka, który jest nawet gotowy zabić swojego żywiciela”.
Wstępne orzeczenie Sądu Okręgowego w Kolonii w lipcu zeszłego roku zażądało, aby ks. Oko zapłacić grzywnę w wysokości 4800 euro lub odsiedział 120 dni więzienia po tym, jak sąd orzekł , że ks. Artykuł Oko stanowił „podżeganie do nienawiści” wobec homoseksualistów.
Ks. Johannes Stöhr, 91-letni redaktor naczelny Theologisches , również został oskarżony.
Zgłoszenie do prokuratury skierował ks. Wolfgang Rothe z Monachium, wcześniej związany z seminarium w Sankt Pölten w Austrii, skąd odszedł w atmosferze homoseksualnego skandalu. Ks. Rothe oskarżył ks. Oko i ks. Stöhra o „Volksverhetzung”, czyli podżeganie do nienawiści, w tym wypadku przeciwko homoseksualistom.