Rząd federalny ogłosił przedłużenie restrykcji covidowych na granicach co najmniej do 30 września 2022 roku. Zgodnie z tymi zasadami osoby niezaszczepione są wpuszczane do Kanady, jeśli poddadzą się testom i 14-dniowej kwarantannie.
Kanada niedawno zrezygnowała z nakazów szczepień podróżnych wybierających się w podróż krajową lub zagraniczną samolotem, pociągiem i statkiem. Osoby niezaszczepione muszą w dalszym ciągu nosić maseczki i wykonywać testy.
Obowiązkowe wyrywkowe testy na COVID-19 zostają na wszystkich lądowych przejściach granicznych. Każda osoba wjeżdżająca lub przylatująca do Kanady musi korzystać z aplikacji ArriveCAN lub ze strony internetowej, by w ciągu trzech dni od przybycia do Kanady (lub wejścia na pokład statku płynącego do Kanady) uzupełnić dane dotyczące podróży. Jest to obowiązkowe niezależnie od statusu szczepiennego. Osoby niezaszczepione muszą poddać się 14-dniowej kwarantannie i wykonać testy pierwszego i ósmego dnia.
Minister zdrowia Jean-Yves Duclos powtarzał, że „bardzo ważne jest stosowanie się do rekomendacji dotyczących szczepień, które zapewniają odpowiednią ochronę przed zakażeniem, transmisją i ciężkimi powikłaniami”. Duclos dodał, że środki wdrażane na granicach są elastyczne i mogą być dostosowywane do sytuacji, w zależności od stanu wiedzy i ostrożności.
Badania nigdy jednak nie potwierdziły, że szczepionki chronią przed zakażeniem czy transmisją wirusa. Nawet nie zmniejszają liczby hospitalizacji. Jako zaletę szczepionek podaje się ochronę przed ciężkim przebiegiem choroby. Lista osób, które mimo przyjęcia trzech lub czterech dawek i tak się zaraziły koronawirusem, wciąż rośnie. Premier Trudeau był chory na COVID-19 dwa razy w ciągu pół roku. 15 czerwca rząd ogłosił, że rozważy możliwość zaminy definicji osoby zaszczepionej, tak by wymagane były trzy dawki.
Minister Duclos mówił również, że około 95 proc. podróżnych używa aplikacji ArriveCAN. Podkreślił, że rząd podejmuje kroki, by zwiększyć ten odsetek.