PREZYDENT REPUBLIKI BIAŁORUŚ

Mińsk, 11 listopada 2022 roku

Szanowni przyjaciele,
W imieniu wielonarodowościowego białoruskiego narodu przesyłam Polakom
serdeczne gratulacje z okazji Święta Niepodległości.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W dzisiejszych bardzo trudnych i kontrowersyjnych czasach staje się
szczególnie oczywiste to, jak ważne są dbanie o niepodległość i samodzielność
własnego kraju, zachowanie pokoju, wzmocnienie chrześcijańskich wartości i
wzajemnej otwartości.

Białoruś dąży do harmonijnego rozwoju dwustronnych kontaktów,
demonstruje gotowość do budowania mostów przyjaźni, a nie wznoszenia murów z
drutem kolczastym. Nasza geograficzna bliskość nie może i nie powinna
przekształcać się w narzędzie szantażu czy zagrożenia.

W tym roku odpowiedzialnie i świadomie wprowadziliśmy ruch bezwizowy
dla obywateli Polski, nadając tym samym naszemu dobrosąsiedztwu jakościowo
nową wartość.

Niestety, za rażące błędy niecnych polskich polityków dziś muszą płacić cenę
obywatele waszego kraju. Sztucznie stworzone fałszywe obrazy Białorusi i Rosji jako
wrogów doprowadziły do pogorszenia poziomu życia wszystkich Europejczyków,
zrujnowały zaufanie w stosunkach międzynarodowych i zmusiły do cierpień miliony
ludzi.

Mam nadzieję, że mieszkający za Bugiem to zrozumieją i dokonają
właściwego wyboru w mającej się odbyć kampanii politycznej.

Chciałbym korzystając z okazji jeszcze raz podkreślić: nigdy ze strony
duchowo i kulturowo bardzo bliskich wam Białorusinów nie było zagrożenia.
Jak słusznie zauważył polski klasyk, Białoruś nigdy nikogo nie rabowała ani
nie mordowała, miała dla gości szacunek, a do oddania nawet ostatnią kromkę
żytniego chleba. Słowa te są wciąż aktualne.

Mam nadzieję, że otwarta postawa Białorusinów do nawiązania
konstruktywnych stosunków z Polakami na zasadach partnerstwa, zaufania i
wzajemnego szacunku spotka się wkrótce ze zwrotną przychylną odpowiedzią.
Wszystkim obywatelom Polski przesyłam serdeczne życzenia spokojnego
nieba, solidarności oraz samodzielnego wyboru swojego losu i przyszłości.
Alaksandr Łukaszenka