Radni Campbell River na Vancouver Island wprowadzają przepis zakazujący konsumpcji substancji kontrolowanych na terenach stanowiących własność miasta. Radny Ben Lanyon wystąpił z propozycją poparcia takiego przepisu 26 stycznia, czyli pięć dni przed wejściem w życie dekryminalizacji posiadania niewielkich ilości niektórych nielegalnych narkotyków. Jego uchwała czeka na ostateczne zatwierdzenie.
Lanyon podkreślił, że od około pięciu lat Campbell River i inne miejscowości na Vancouver Island mają problemy z utrzymaniem bezpieczeństwa publicznego w centrach miast. Dlatego teraz jego zdaniem należałoby zadziałać zapobiegawczo. Na razie co prawda nie ma dowodów na to, żeby dekryminalizacja prowadziła do zwiększonej konsumpcji narkotyków w miejscach publicznych, ale nowy przepis dałby służbom porządkowym narzędzia, które mogą być kiedyś potrzebne, by chronić mieszkańców. Funkcjonariusze mogliby chociażby zażądać od osoby używającej narkotyków w miejscu publicznym, by przestała to robić. W przypadku odmowy funkcjonariusze mają mieć takie same możliwości interwencji, jak w przypadku picia alkoholu w miejscach publicznych. Bez takich przepisów nie będzie można zrobić nic w sytuacji, gdy ktoś będzie zażywał narkotyki w parku, w miejscu, w którym przebywają dzieci.
Caitlin Shane z Pivot Legal Society, organizacji prawnej broniącej osób marginalizowanych, mówi, że przepis nie jest zaskakujący, ale pozostawia poczucie zawodu. Jej zdaniem to krok w tył. Podkreśla, że rząd prowincji zmieniając prawo pokazuje, że narkotyki to sprawa zdrowia publicznego, tymczasem władze lokalne pozostają przy dawnym traktowaniu sprawy.
Według przepisu mandat za używanie takich narkotyków jak opioidy, kokaina, MDMA czy metamfetamina w budynkach należących do miasta i w parkach będzie wynosił 200 dol.
Prowincyjne ministerstwo ds. zdrowia psychicznego i uzależnień oświadczyło, że dekryminalizacja narkotyków nie ogranicza możliwości wprowadzania przez władze lokalne swoich przepisów. Rekomendowane jest jednak przeprowadzenie konsultacji z miejscowym urzędnikiem ds. zdrowia publicznego.
Island Health podaje, że władze Campbell River nie prowadziły konsultacji przed uchwaleniem przepisu. Agencja chciała wysłać formalny list do władz miasta, ale burmistrz i rada odrzucili taką propozycję.