W piątek rano szacowano zniszczenia zabytkowego klasztoru na rogu ulic Sherbrooke i de Bullion. Nikt nie został poważnie ranny w pożarze, który wybuchł w czwartek około godziny 16:30.
„Widać, że wciąż się pali” – powiedziała burmistrz Montrealu Valérie Plante tuż przed południem na konferencji prasowej, w której uczestniczył także minister kultury Quebecu Mathieu Lacombe, MNA dla Sainte-Marie-Saint-Jacques i Québec Solidaire rzecznik Manon Massé i szef straży pożarnej w Montrealu Richard Liebmann.
Devastating footage of the fire at Bon-Pasteur monastery in Montreal. #BonPasteur #fire
TEMU code for code ➡️159144958⬅️pic.twitter.com/wFZdIRKqmD— Carol_Segura🍘 (@CarolSe98886811) May 26, 2023
W rozległym budynku mieścił się dom seniora, spółdzielnia mieszkaniowa, przedszkole i wspólnoty mieszkaniowe, a także przestrzeń kulturalna. Za mniej niż 10 dni klasztorna kaplica na 120 miejsc miała być miejscem tygodniowego konkursu śpiewu Concours Prix d’Europe.
Klasztor był miejscem piękna i uzdrawiania, mówią zrozpaczeni muzycy, artyści
Diane Bérubé od trzech lat mieszka w mieszkaniu na jednym z wyższych pięter. W czwartek wybiegła na zewnątrz tylko z telefonem i portfelem. Jest jedną z co najmniej 39 osób, które są teraz bez domu.
Dla Taïki Baillargeon miejsce to jest czymś więcej niż tylko symbolem przeszłości miasta.
Mówi, że to historia sukcesu: wspaniały przykład tego, jak tchnąć nowe życie w historyczną instytucję i przekształcić ją w tętniące życiem miejsce spotkań mieszkańców Montrealu.
„Był to jeden z pierwszych budynków, które zostały przebudowane, odrestaurowane i ponownie wykorzystane z wizją wykorzystania prywatnego i publicznego” — powiedział Baillargeon, zastępca dyrektora ds. kulturowe dziedzictwo architektoniczne miasta.
„Nadal stanowi przykład tego, co powinniśmy zrobić w zakresie ponownego wykorzystania naszych zabytkowych budynków”.
Nie jest jeszcze jasne, jak bardzo zniszczony jest klasztor.
Klasztor został zbudowany w 1846 roku. Budynek z szarego kamienia ma centralny korpus, który przecinają trzy prostopadłe skrzydła. W 1896 r. Dobudowano prezbiterium. W 1979 r. Został uznany za zabytek i nabyty w 1984 r. Przez Société immobilière du patrimoine de Montréal (SIMPA).
Chociaż rozmiar zniszczeń jest nadal nieznany, Lacombe, minister kultury prowincji, powiedział, że chce, aby budynek został odrestaurowany.