Najwyższy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, zapowiedział „ostrą reakcję” na atak bombowy na tłum zgromadzony z okazji rocznicy zabójstwa irańskiego generała Qasema Soleimaniego przez USA
W ataku w Kermanie na południu Iranu zginęły 84 osoby, a wiele innych zostało rannych.
W czwartek rano szef irańskich służb ratunkowych obniżył liczbę ofiar śmiertelnych z wcześniejszej liczby 95.
Państwo Islamskie (IS) przyznało się do ataku
Irańskie władze poinformowały, że co najmniej jeden wybuch został spowodowany przez zamachowca-samobójcę.
„Okrutni przestępcy muszą wiedzieć, że nasza reakcja będzie surowa” – oznajmił Chamenei w oświadczeniu wydanym w środowy wieczór.
Wcześniej zastępca polityczny prezydenta Ebrahima Raisiego, Mohammad Jamshidi, oskarżył Izrael i USA. Stany Zjednoczone stwierdziły jednak, że nic nie wskazuje na udział Izraela, i odrzuciły wszelkie sugestie jakoby Waszyngton był w to zaangażowany.
Środowy atak nastąpił w obliczu wzmożonych napięć w regionie po tym, jak zastępca przywódcy wspieranej przez Iran grupy palestyńskiej Hamas zginął w izraelskim ataku dronów w Libanie.
Drugi zamach miał miejsce około 15 minut później, około 1 km od cmentarza, a jego celem były osoby, które uciekły z pierwszego zamachu.
Gubernator prowincji Kerman powiedział państwowej agencji informacyjnej Irna, że oba wybuchy miały miejsce poza punktami kontroli bezpieczeństwa i że władze są pewne, że zostały spowodowane przez bomby. Dodał jednak, że nie jest jeszcze jasne, czy zostały one zdetonowane zdalnie, czy przez zamachowców-samobójców.
Irański Czerwony Półksiężyc podał, że wśród ofiar był co najmniej jeden ratownik medyczny, który został wysłany na miejsce pierwszej eksplozji.
Minister spraw wewnętrznych Ahmad Vahid powiedział, że w drugim wybuchu zginęło i zostało rannych najwięcej osób oraz że wszczęto dochodzenie w celu ustalenia, kto stoi za atakiem.
Jako dowódca sił operacyjnych Gwardii Rewolucyjnej za granicą, Sił Quds, Soleimani był architektem irańskiej polityki w całym regionie.
Dowodził tajnymi misjami Sił Quds oraz zapewnianiem przez nie wskazówek, finansowania, broni, danych wywiadowczych i wsparcia logistycznego sojuszniczym rządom i grupom zbrojnym, w tym Hezbollahowi i Hamasowi.
Ówczesny prezydent USA Donald Trump, który nakazał atak w 2020 r., określił Soleimaniego jako „terrorystę numer jeden na świecie” i zarzucił, że w ciągu ostatnich dwóch dekad żołnierze pod jego dowództwem zamordowali setki amerykańskich cywilów i żołnierzy.
Rząd Iranu oskarżył USA o akt międzynarodowego terroryzmu i wydał nakazy aresztowania Trumpa i innych urzędników.
Chiny solidaryzują się z Iranem:
China official statement.#XiJinping 🇨🇳:
"On behalf of the #Chinese government and 🇨🇳 "people", I sympathize with the families of the victims of this incident."
I was shocked by the news of the #KermanExplosions .#China 🇨🇳 opposes all forms of terrorism and firmly supports… pic.twitter.com/y2P4jUgXnS
— Voices Against Autocracy (@VAA_2020) January 4, 2024