Kolejną grupą społeczną, której Andrew Scheer obiecuje ulgi podatkowe, są osoby niepełnosprawne. Lider konserwatystów podkreślał, że niepełnosprawność bliskiej osoby odczuwa cała rodzina, zarówno emocjonalnie, jak i finansowo. Według planu konserwatystów miałaby być zmniejszona minimalna liczba godzin tygodniowo poświęconych na terapie. Obecnie, aby niepełnosprawny kwalifikował się do ulgi i mógł płacić niższy podatek dochodowy, musi poświęcać na różnego rodzaju terapie 14 godziny tygodniowo. Wymóg byłby obniżony do 10 godzin. Do tego konserwatyści chcą rozszerzyć listę terapii i czynności kwalifikowanych jako niezbędne do życia i podtrzymujące przy życiu.
Dzięki zmianom z ulgi dla niepełnosprawnych ma skorzystać dodatkowo 35 000 osób. Każda z nich zaoszczędzi średnio 2100 dolarów rocznie. Parlamentarna komisja budżetowa szacuje, że spełnienie tej obietnicy będzie kosztowało konserwatystów 40 milionów dolarów w roku 2020-21, a do roku 2028-29 dojdzie do 71 milionów.