Ottawa wstrzyma 357 milionów dolarów z funduszy mieszkaniowych w Ontario i zamiast tego wysyła pieniądze bezpośrednio do miast i gmin.

Rząd liberalny planuje wstrzymać 547 milionów dolarów z finansowania niedrogich mieszkań w Ontario, zamiast tego decydując się na przesłanie pieniędzy menadżerom służb miejskich zajmującym się tą sprawą.

Federalny minister mieszkalnictwa Sean Fraser napisał do swojego odpowiednika w Ontario: „Jestem winien Kanadyjczykom dopilnowanie, aby ich pieniądze, które Parlament zatwierdził na inwestycje w nowe niedrogie mieszkania, zostały faktycznie wydane na budowę mieszkań po przystępnych cenach” – podaje The Globe and Mail. .

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Fraser zapowiedział, że Ottawa prześle fundusze 47 menedżerom we władzach  regionalnych, jak i zarządach administracyjnych obsługujących plany mieszkalnictwa socjalnego i przeciwdziałania bezdomności. Ottawa podpisała już umowy bezpośrednio z gminami za pośrednictwem funduszu Housing Accelerator Fund, wartego 4 miliardy dolarów planu mającego na celu zwiększenie podaży mieszkań w Kanadzie w okresie rosnących kosztów wynajmu.

Spór Ontario z rządem federalnym dotyczy tego, jak prowincja osiągnie swój cel, jakim jest utworzenie 19 660 nowych mieszkań socjalnych ze wspomaganiem czynszu do 2028 r. w ramach umowy transferowej o wartości 5,8 miliarda dolarów zawartej z Ottawą. Chociaż rządy federalne i prowincjonalne mają uzgadniać cele mieszkaniowe, a Ontario musi co trzy lata przedstawiać plan działania, Fraser stwierdził, że prowincja nie zrealizowała tych celów. Ontario utrzymuje jednak, że Ottawa nie policzyła jednostek, które wybudowano w prowincji i dziesiątek tysięcy, które odremontowano.

Decyzja Ottawy nastąpiła po tym, jak premier Justin Trudeau zasygnalizował, że będzie jeździł po prowincjach i bezpośrednio współpracował z gminami w celu budowy domów, co stało się głównym priorytetem rządu federalnego.

Nowy budżet federalny przewiduje 52,9 miliarda dolarów nowych wydatków w ciągu najbliższych pięciu lat, w tym 8,5 miliarda dolarów nowych wydatków na mieszkalnictwo.