Rząd USA może wkrótce zezwolić amerykańskim kontraktorom wojskowym na rozmieszczenie na Ukrainie, aby pomóc w naprawie i konserwacji amerykańskiej broni.
Czterech amerykańskich urzędników zaznajomionych ostatnio ze sprawą powiedziało CNN, że administracja prezydenta Joe Bidena zmierza do zniesienia de facto zakazu amerykańskiej obecności wojskowej na Ukrainie.
Posunięcie to może być napędzane przez obciążenie logistyczne związane z koniecznością wysyłania uszkodzonej broni i pojazdów opancerzonych do pobliskich krajów NATO, aby amerykańscy inżynierowie wojskowi mogli je bezpiecznie naprawić.
Jeśli ustawa zostanie uchwalona, Pentagon będzie miał swobodę kontraktowania amerykańskich firm do pracy na Ukrainie oraz przyspieszenia naprawy i konserwacji systemów uzbrojenia, takich jak F-16.
Źródła zauważyły, że posunięcie to jest nadal dyskutowane wewnętrznie, a decyzja ma zapaść do końca tego roku. Rewelacja ta pojawia się pomimo zdecydowanego stanowiska Bidena, że Stany Zjednoczone nie wyślą wojsk do Kijowa do udziału w toczącej się wojnie.
Jednak źródła podały, że jego administracja ponownie przeanalizowała tę politykę w ciągu ostatnich kilku miesięcy, ponieważ Rosja nadal zyskuje przewagę na ukraińskim froncie.
Nieobecność amerykańskich kontraktorów w rozdartym wojną kraju podobno sprawiła, że proces naprawy i konserwacji broni dostarczanej przez USA jest długi i trudny.
Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że siły ukraińskie musiały nawet wykorzystywać rozmowy telefoniczne i czaty wideo, aby otrzymać niezbędne wsparcie sprzętowe.
Jeśli proponowane rozmieszczenie na Ukrainie zostanie przeprowadzone, amerykańskie firmy będą musiały opracować niezawodne mechanizmy chroniące ich personel przed potencjalnymi rosyjskimi atakami.