Jak podaje dziennik elindependiente policja walcząca z handlarzami narkotyków w południowej Hiszpanii, odnotowuje niezwykły wzrost liczby nielegalnej broni. W ostatnich tygodniach pojawiły się nowoczesne karabiny bojowe, produkowane w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Źródła, wskazują na czarny rynek będący konsekwencją wojny na Ukrainie.
Użycie broni szturmowej nie jest nowością. Pod koniec 2018 r. handlarz narkotyków strzelił do agentów z karabinu karabinu szturmowego, który według numeru seryjnego należał do armii hiszpańskiej .
W arsenale gangów narkotykowych stopniowo pojawiała się broń długa. Jednym z powodów była konieczność obrony przed rywalizującymi organizacjami, aby uniknąć kradzieży narkotyków pomiędzy gangami . Ale teraz używają jej do obrony przed agentami Policji Krajowej i Gwardii Cywilnej.
Ta broń, tradycyjnie pochodziła z demobilu wiele z nich to kałasznikowy produkcji radzieckiej, jednak obecnie są to nowoczesne karabiny produkowana w Europie lub Ameryce Północnej i pochodzi z czarnego rynku, który powstał w wyniku masowego wysyłania broni na Ukrainę.
Gwardia Cywilna żąda d rządu podjęcia „pilnych działań w obliczu tej bardzo poważnej sytuacji”. Jej rzecznik, Pedro Carmona, uważa, że „istnieje bardzo duże ryzyko dla ogółu obywateli” w związku z rozprzestrzenianiem tego rodzaju broni i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych powinno podjąć działania.
Większa dostępność broni palnej na nielegalnym rynku może spowodować eskalację w nielegalnym handlu bronią palną, który może spowodować większą przemoc zbrojną. Konflikty zbrojne stanowią znaczne ryzyko w perspektywie średnio- i długoterminowej, zwłaszcza w odniesieniu do większej dostępności broni palnej i możliwego wykorzystania jej w nielegalnym handlu bronią palną.