Rząd federalny nadal twierdzi, że Meta powinna podlegać regulacjom ustawy Online News Act, mimo iż użytkownicy znajdują sposoby na obejście zakazu publikacji wiadomości.

Jednak Kanadyjska Komisja ds. Radia, Telewizji i Telekomunikacji uważa, że ​​nie dysponuje wystarczającymi informacjami, aby podjąć decyzję, mimo doniesień iż kanadyjskie wiadomości są nadal dostępne na Facebooku i Instagramie.

Meta zaczęła blokować linki do wiadomości na tych dwóch platformach w Kanadzie po tym, jak latem ubiegłego roku parlament uchwalił ustawę, która miała zobowiązać Meta do wypłacania rekompensat mediom za wyświetlanie ich treści.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Od czasu blokady użytkownicy mediów społecznościowych na obu platformach znaleźli obejścia tego ograniczenia, udostępniając zrzuty ekranu artykułów informacyjnych, kopiując tekst artykułów do swoich postów lub udostępniając linki do postów na X, które następnie zawierają linki do wiadomości.

Mimo że rząd działa na zasadzie niezależności od CRTC, kanadyjska minister dziedzictwa kulturowego Pascale St-Onge od miesięcy sygnalizuje, że Meta może nadal podlegać regulacjom prawnym z uwagi na luki  znalezione przez  użytkowników.

„Ustawa o wiadomościach online może nadal mieć zastosowanie do serwisu Meta, a decyzję w tej sprawie podejmie CRTC” – poinformowało jej biuro w oświadczeniu.

Meta utrzymuje, że usunięcie „wiadomości” zgodnie z definicją rządu federalnego oznacza, że ​​nie musi wypłacać rekompensat jakie wynikają z nowego prawa.

„Według niektórych raportów Meta nadal udostępnia wiadomości; jednak CRTC potrzebowałaby dalszych dowodów, aby podjąć dalsze działania”- głosi oświadczenie CRTC.

Gdy komisja Izby Gmin badała ustawę Online News Act, urzędnicy z Canadian Heritage stwierdzili, że prawo nie będzie miało zastosowania do firm, jeśli udostępnią fragment artykułu prasowego lub cytat z artykułu.

Nowe badanie, przeprowadzone rok po wprowadzeniu zakazu, pokazuje, że lokalne serwisy informacyjne odnotowały znaczny spadek liczby odbiorców, podczas gdy sama Meta najwyraźniej nie odczuła tego zakazu.

Jak wynika z badania Media Ecosystem Observatory, Kanadyjczycy oglądają w internecie mniej wiadomości – szacuje się, że liczba wyświetleń ich treści na Facebooku i Instagramie spadła o 11 milionów dziennie.

Krytyk konserwatystów ds. dziedzictwa kanadyjskiego Rachael Thomas stwierdziła w oświadczeniu, że rząd liberalny ponosi winę za problemy, jakie odczuwają małe, lokalne i niezależne media. Powiedziała, że ​​konserwatywny rząd zastąpi to prawo.