Dr Grzegorz Chocian, prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii „Ecoprobono” przyznał na antenie Polsat News, że próbował go werbować niemiecki wywiad. Wypowiedź padła w dyskusji dotyczącej rozmaitych protestów ekologicznych, które organizowane są na terenie Polski. Chocian zasugerował, że część z nich jest inspirowana przez niemiecki wywiad – podaje portal wPolsce24.tv Prezes Fundacji Konstruktywnej Ekologii „Ecoprobono” ujawnił, że próbowały go zwerbować niemieckie służby, żeby oprotestowywał niektóre z inicjatyw podejmowanych przez rząd w Polsce – pisze portal wPolsce24.tv

Nie zgodziłem się, oczywiście Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zna wszystkie szczegóły i potwierdziła moje obaw, wiem kto został zwerbowany – tłumaczył na antenie Polsat News.

Grzegorz Chocian na antenie Polsat News mówił również: Ja przypomnę tu prezesa dużej, państwowej spółki, który kiedyś powiedział: ja znam bardzo wielu naukowców, tylko nie wiem, komu oni służą. Więc odpowiadając, co nimi powoduje: to nie tylko sponsor, ale czasami oficer prowadzący. Mówię to dlatego, że znam taki przypadek. Trzeba o tym mówić otwarcie – to jest również gra wywiadów na terenie Polski

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Temat poruszony w Polsat News był również jednym z wątków bardzo ciekawego wywiadu o przyczynach powodzi na Dolnym Ślasku z dr. Grzegorzem Chocianem, który 17 września br. opublikowaliśmy na naszym portalu.

Obawiam się , że organizacje zakontraktowane przez różnego typu zagraniczne lobby – czy to klimatyczne czy inne – będą dalej urządzać protesty, żeby tylko zablokować rozwój dróg wodnych w naszym kraju i to oczywiście pod szczytnym hasłem ratowania planety – wskazywał Chocian .

To tym bardziej prawdopodobne, że mogą powołać się na unijne przepisy np. Ramową Dyrektywę Wodną (RDW) oraz na konieczność renaturalizacji rzek i siedlisk od wód zależnych zgodnie z przyjętą 17 czerwca 2024 przez Radę Europejską regulacją o nazwie „Nature Restoration Law”(NRL). I to bez względu na skutki – dodał ekolog.