Najnowsze dane dotyczące nierówności dochodów i bogactwa malują jasny obraz: różnica między najbogatszymi i najbiedniejszymi rośnie

Nowe dane Statistics Canada z tego miesiąca mówią nam to, co wielu Kanadyjczyków już odkryło już dawno temu: bogaci stają się bogatsi, a biedni biedniejsi.

Najnowszy raport dotyczący dochodów i bogactwa w Kanadzie pokazuje, że przeciętne gospodarstwo domowe ma majątek netto wynoszący nieco ponad 1 milion dolarów. Brzmi to całkiem nieźle. Wygląda na to, że Kanadyjczykom wiedzie się całkiem nieźle.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Ale kiedy zobaczysz, jak ten majątek jest rozlokowany, okazuje się co innego.

StatsCan dzieli populację na pięć części, od najbogatszych do najbiedniejszych. W drugim kwartale 2024 r. najbogatsze 20 procent miało majątek netto, na gospodarstwo domowe, wynoszący ponad 3,4 miliona dolarów. Gospodarstwa te posiadają 67,7 procent całego bogactwa w kraju.

Najniższe 20 procent rozkładu bogactwa nie ma żadnego majątku. W rzeczywistości mają ujemne “bogactwo”; wszystko, co posiadają, to swoje długi.

Różnica w bogactwie między najbogatszymi 20 procentami a najuboższymi 40 procentami jest obecnie najwyższa, odkąd StatsCan zaczął ją śledzić.

Patrząc na dochód do dyspozycji, a nie na całkowite bogactwo, widzimy również duże różnice między górą a dołem. Podczas gdy wiele zamożnych gospodarstw domowych ma wysokie dochody z pracy, to nie tylko ich płace sprawiły, że w 2024 roku stały się bogatsze  — pomogły im również inwestycje. Najbogatsze 20 procent odnotowało wzrost dochodów rozporządzalnych o 7,6 procent od połowy 2023 roku do połowy 2024 roku.

Gospodarstwa domowe o najniższych dochodach zazwyczaj nie odkładają zbyt wiele pieniędzy na inwestycje. Dzieje się tak, ponieważ po opłaceniu kosztów utrzymania niewiele im zostaje.

Mimo to, te gospodarstwa domowe o niskich dochodach odnotowały silny wzrost płac, wynoszący średnio 14,3 procent, rok do roku. Było to częściowo spowodowane wzrostem płacy minimalnej we wszystkich prowincjach i terytoriach z wyjątkiem Alberty. Pomimo wyższych płac, wartość netto majątku osób najmniej zamożnych nadal spadała, z powodu wyższych kosztów zadłużenia hipotecznego. (Niewielu Kanadyjczyków o niskich dochodach ma kredyty hipoteczne, ale ci, którzy je mają, są najbardziej dotknięci wysokimi stopami procentowymi.)

60 procent Kanadyjczyków, których majątek i dochody są wyższe niż w grupie najniższej, ale niższe niż w grupie najwyższej, również nie radzi sobie dobrze: ci ludzie odnotowali spadek swojego udziału w dochodzie rozporządzalnym kraju. Zwrot z ich inwestycji, taki jaki był, nie mógł nadążyć za wyższymi kosztami odsetek od kredytów hipotecznych, kart kredytowych i pożyczek samochodowych.

Nie tylko właściciele domów pozostawali w tyle; najemcy byli również stratni, gdy właściciele przerzucili wyższe koszty odsetek na najemców w formie wyższych czynszów.

Jasnym punktem w obrazie finansowym był średni wskaźnik zadłużenia gospodarstwa domowego w stosunku do dochodu, który nieznacznie spadł w drugim kwartale 2024 r. Mimo to osoby w najlepszych latach zarobkowych dźwigały wielki ciężar długu z powodu kredytów hipotecznych. Osoby w wieku od 35 do 44 lat były winne wierzycielom miażdżące 260 procent swoich dochodów.

W nadchodzących latach niektóre z tych obciążeń mogą stać się lżejsze wraz ze spadkiem stóp procentowych.