Dwa dni przed groźbą nałożenia przez prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa ceł na towary kanadyjskie z powodu migrantów i fentanylu, Królewska Kanadyjska Policja Konna (RCMP) powiadomiła Straż Graniczną USA o grupie osób nielegalnie przekraczających granicę z Quebecu do obszaru w pobliżu Chateaugay w stanie Nowy Jork

Agenci patrolu granicznego początkowo zauważyli grupę, ale potem zgubili ją w lasach. Następnie, około 19:00 czasu wschodniego, znaleźli białą Acurę z tablicami rejestracyjnymi New Jersey zaparkowaną na drodze szutrowej w pobliżu granicy. Kierowca powiedział agentom, że szuka hotelu, po czym odjechał.

Grupa, która przekroczyła granicę z Kanady, pozostała na wolności, ponieważ zmiana dzienna przekazała swoje obowiązki zmianie nocnej, która zajęła się poszukiwaniami. Następnie, krótko po północy w niedzielę, agenci ponownie zobaczyli białą Acurę RDX, która skierowała się w stronę bocznych dróg wzdłuż granicy i odebrała migrantów.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Doprowadziło to do pościgu z dużą prędkością który zakończył się na pobliskiej autostradzie.

„W samochodzie znajdowało się sześciu pasażerów, w tym jedna osoba w bagażniku, która próbowała ukryć się pod plecakami i ubraniami” – czytamy w dokumentach Federalnego Sądu Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Nowego Jorku, w których opisano zdarzenie.

„Pasażerowie podali, że pochodzą z Meksyku, Kolumbii i Gwatemali i wszyscy przyznali się do nielegalnego przekroczenia”.

Jak wynika z akt sądowych, między czwartkiem a niedzielą agenci Straży Granicznej USA zatrzymali co najmniej 16 obywateli państw obcych, którzy nielegalnie przekraczali granicę USA przez granicę Quebecu ze stanami Nowy Jork i Vermont. Doszło do tego w trzech odrębnych incydentach.

Zgodnie z dowodami przedstawionymi w dokumentach sądowych USA, każde z tych wydarzeń, dotyczyło osób z Indii, Meksyku, Kolumbii i Gwatemali i było wynikiem operacji przemytu ludzi. Przemytnicy pobierali od 3000 do 5500 dolarów amerykańskich od osoby.

W poniedziałek Donald Trump zagroził nałożeniem 25-procentowego cła na wszystkie produkty wwożone z Kanady i Meksyku, jeśli oba kraje nie powstrzymają napływu migrantów i fentanylu do USA przez swoje granice.

W środę RCMP poinformowało stację CBC News, że nie ma dowodów na to, że fentanyl produkowany w Kanadzie stanowi jakiekolwiek rosnące zagrożenie dla USA

Całkowita liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Kanady do USA stanowi ułamek ruchu przez północną granicę Meksyku. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez US Customs and Border Protection, US Border Patrol przechwycił ponad 21 000 migrantów przekraczających nielegalnie granicę z Kanady w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2024 r. zaś tylko w październiku ubiegłego roku strażnicy graniczni USA zatrzymali ponad 56 tys. osób przekraczających granicę z Meksykiem.

Większość nielegalnych przekroczeń granicy z Kanady — 18 000 w ciągu ostatnich 10 miesięcy — miała miejsce na granicy między wschodnim Ontario-Quebec a stanami Nowy Jork, Vermont i New Hampshire. To obszar, który amerykańskie służby graniczne nazywają Swanton Sector, a w ciągu ostatnich dwóch lat odnotowano tam gwałtowny wzrost nielegalnego ruchu granicznego.

Podczas gdy kanadyjski minister bezpieczeństwa publicznego Dominic LeBlanc i federalny rząd liberalny obiecali nowe środki ochrony granic, w tym większą liczbę dronów, helikopterów i zasobów ludzkich, organy ścigania w terenie dysponują ograniczonymi środkami, aby powstrzymać przemyt ludzi do Stanów Zjednoczonych.

Jeannine Plamondon, radca prawny w Prokuraturze Generalnej Kanady, prowadziła wiele spraw dotyczących przemytu ludzi. Jej zdaniem, sprawy przemytu ludzi do USA są na ogół bardziej złożone i angażują wiele agencji po obu stronach granicy.

„Technicznie rzecz biorąc, w Kanadzie wjazd do innego kraju nie jest przestępstwem, dlatego oskarża się o spisek mający na celu naruszenie prawa USA, a konkretnie przepisów dotyczących przemytu ludzi” — powiedziała Plamondon, obecnie prokurator w wydziale ds. dochodzeń   międzynarodowych w Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej (RCMP). „Dlatego zazwyczaj są to dość długie i skomplikowane procesy”.

Plamondon  w 2014 r. udało się doprowadzić do skazania mężczyzny o nazwisku Marek Albinowski, który został oskarżony o spisek mający na celu przemyt ludzi do USA. Albinowski pobrał tysiące dolarów za przemyt obywateli polskich z Toronto przez rzekę Świętego Wawrzyńca do USA. Sprawa, obejmująca apelacje i zagadnienia konstytucyjne, zakończyła się w 2022 r.

Jak powiedziała Plamondon, w dochodzeniu uczestniczyły Królewskie Kanadyjskie Policja Konna (RCMP), Kanadyjska Agencja Służb Granicznych, policja Akwesasne Mohawk w Quebecu, Straż Graniczna Stanów Zjednoczonych oraz policja stanu Nowy Jork.

Po ponad siedmiu latach postępowania sądowego 73-letni Marek Albinowski trafi  do więzienia za udział w przemycie ludzi otrzymując wyrok dwa lata więzienia polus jeden dzień.

Albinowski został po raz pierwszy aresztowany w październiku 2014 r. wraz ze współoskarżonym Władysławem Pipienem i lokalnym taksówkarzem Robertem Fitzsimmonsem. Sprawa została wcześniej umorzona z powodu zbyt długiego trwania, ale została ponownie otwarta w drodze apelacji. Proces odbył się w styczniu 2021 r. i obejmował ponad dwa i pół tygodnia zeznań policji, agentów granicznych, aresztowanych przemycanych migrantów, Pipiena i Fitzsimmonsa. Policja skonfiskowała cztery telefony komórkowe, ponad 40 000 dolarów i dokumenty, w tym rachunki z miejsca zamieszkania.

W 2020 r. zarzuty wobec Fitzsimmonsa zostały zawieszone, a Pipien przyznał się do winy i został skazany na karę 15 miesięcy aresztu domowego w zawieszeniu.

Sędzia Champagne zauważył, że nie złożono żadnych oświadczeń o wpływie przestępczej działalności na ofiary – przemycanych ludzi , ale raporty policji podkreślały niebezpieczeństwa związane z jazdą skuterem śnieżnym lub pływaniem łódką po rzece Świętego Wawrzyńca nocą. Ponadto dwóch migrantów, którzy zostali przetransportowani, a później aresztowani w stanie Nowym Jork, zeznało, że byli przestraszeni, ponieważ łódź, którą podróżowali, nie miała włączonych świateł…