Kilka dni po tym, jak wezwał premiera Justina Trudeau do „rezygnacji”, lider Nowej Demokratycznej Partii (NDP) Jagmeet Singh zapowiedział, że jego partia złoży „czytelny wniosek o wotum nieufności” na kolejnym posiedzeniu Izby Gmin, co może doprowadzić do upadku liberalnego rządu .

„Liberałowie nie zasługują na kolejną szansę. Dlatego NDP zagłosuje za obaleniem tego rządu i da Kanadyjczykom szansę na głosowanie na rząd, który będzie dla nich pracował” – napisał Singh w liście udostępnionym publicznie w piątkowy poranek.

W dalszej części listu lider NDP krytykuje Trudeau i jego rząd, stwierdzając, że premier „nie potrafi naprawić opieki zdrowotnej”, budować niedrogich mieszkań ani obniżać rachunków oraz że Singh „zawsze walczył o ludzi”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„Nadszedł czas, aby zrobił to, co do niego należy, aby zapewnić, że Kanada pozostanie silna i zjednoczona w obliczu zmieniającej się rzeczywistości kontynentalnej i globalnej” – napisał.

Mimo apeli ze strony rosnącej liczby posłów i porażek w wyborach uzupełniających premier stwierdził, że będzie kontynuował swoją działalność.

Ponieważ liberałowie są w rządzie mniejszościowym, potrzebują co najmniej jednej partii opozycyjnej, która poparłaby ich, aby  zapobiec przedterminowym wyborom przed obecnie obowiązującą datą wyborów, tj. 20 października 2025 r.

Konserwatyści w ostatnich tygodniach wielokrotnie forsowali wotum nieufności, ale każde z nich zakończyło się fiaskiem, gdyż NDP głosowało razem z liberałami.

Skoro Singh zasygnalizował, że jego partia złoży kolejny wniosek o wotum zaufania, jedyną szansą liberałów byłoby przekonanie Bloc Québécois lub konserwatystów do głosowania razem z nimi. Obie partie głosowały przeciwko rządowi w kilku poprzednich wnioskach o wotum nieufności.

Izba powróci do obrad dopiero 27 stycznia 2025 r., więc Nowa Demokratyczna Partia nie będzie mogła wnieść takiego wniosku co najmniej do tego dnia.