Prezydent-elekt Donald Trump poinformował we wtorek w mediach społecznościowych o utworzeniu nowej agencji rządowej, External Revenue Service (ERS), której zadaniem będzie pobieranie ceł, opłat i dochodów z zagranicznych źródeł.
„Przez zbyt długi czas polegaliśmy na opodatkowaniu naszych wspaniałych ludzi za pośrednictwem Internal Revenue Service” – napisał Trump na Truth Social.
„Poprzez miękkie i żałośnie niekorzystne umowy handlowe amerykańska gospodarka zapewniła wzrost i dobrobyt światu, jednocześnie opodatkowując siebie. Czas to zmienić”.
Oświadczenie to prawdopodobnie oznacza kłopoty dla Kanady, która obecnie nie ma funkcjonującego rządu federalnego z powodu zawieszenia parlamentu przez Justina Trudeau i zbliżających się wyborów federalnych.
Trump zagroził nałożeniem 25-procentowego cła na towary kanadyjskie wwożone do USA, jeśli nie zostaną rozwiązane problemy bezpieczeństwa granic.
Ponad 77% kanadyjskiego eksportu trafia do USA, w tym duża ilość ropy naftowej.
Oświadczenie Trumpa, które obiecuje przerzucić ciężar podatków z obywateli amerykańskich na międzynarodowych partnerów handlowych, wywołało dyskusję na temat potencjalnej wojny handlowej między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi
W niedzielę minister spraw zagranicznych Mélanie Joly powiedziała, że Kanada nie wyklucza ograniczenia eksportu energii do USA jako potencjalnego środka zaradczego w postaci taryf celnych.
„Wszystkie opcje są brane pod uwagę, jeśli chodzi o obronę kanadyjskich interesów, w tym także naszego eksportu energii do Stanów Zjednoczonych” – powiedziała Joly, wywołując oburzenie premier Alberty Danielle Smith, która ostrzegła przed kryzysem jedności narodowej.
„Zaczniemy pobierać opłaty od tych, którzy na nas zarabiają poprzez handel, a oni w końcu zaczną płacić swoją uczciwą część” – napisał Trump na Truth Social.
„20 stycznia 2025 r. będzie datą narodzin External Revenue Service. Make America Great Again”.