Premier Doug Ford ostrzega , że ​​pół miliona pracowników w Ontario może stracić pracę, jeśli amerykańskie cła obejmą  wiele branż.

Ford przedstawił ponury obraz bezrobocia w sektorze produkcyjnym Kanady, a premierzy jadą w środę do Ottawy, aby spotkać się z ustępującym premierem Justinem Trudeau .

Będzie to pierwsze osobiste spotkanie liderów od dwóch lat i odbywa się ono w kontekście obaw, że reakcja Kanady na groźbę wprowadzenia 25-procentowych ceł wygłoszoną przez Trumpa została sparaliżowana.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

„To poważna, bezprecedensowa sytuacja i miejmy nadzieję, że nie będzie to kosztować 500 000 miejsc pracy” – powiedział Ford we wtorek, zaznaczając, że liczba ta opiera się na szacunkach podanych w tym tygodniu przez ministerstwa prowincjonalne, które obawiają się zamknięcia fabryk.

„Wszystko zależy od wysokości ceł i tego, jakich sektorów one będą dotyczyć” – powiedział premier, który popiera kanadyjskie cła odwetowe, jeśli Trump nie ustąpi.

Minister finansów Dominic LeBlanc powiedział, że „nie będziemy spekulować” na temat tego, ile osób mogłoby stracić pracę w Kanadzie, gdyby USA nałożyły cła na kanadyjskie produkty wysyłane do Ameryki. Nie powiedział również, czy Kanada zareaguje, wprowadzając dopłatę eksportową na dostawy ropy i gazu do klientów w USA — posunięciu, któremu Alberta i Saskatchewan stanowczo się sprzeciwiają.

„Będziemy oczywiście gotowi odpowiedzieć z pozycji siły i mamy nadzieję, że jako zjednoczony kraj” – powiedział LeBlanc w Queen’s Park z Fordem u boku.

Premier prowincji Alberta Danielle Smith, która w weekend odwiedziła prezydenta-elekta w jego kurorcie Mar-a-Lago, wypowiedziała się przeciwko odwetowym taryfom celnym wobec USA, które ograniczyłyby wysokie przychody jej prowincji z eksportu ropy naftowej.

Premier Nowego Brunszwiku Susan Holt powiedziała w wywiadzie, że pomimo politycznych zawirowań w Ottawie, premierzy współpracowali z rządem federalnym w sprawie potencjalnych list taryfowych, a także kontaktowali się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami, aby spróbować uprzedzić wprowadzenie jakichkolwiek ceł.

Holt chce się także dowiedzieć, jak rząd federalny zamierza poradzić sobie z napływem migrantów do Kanady, jeśli Trump również wyda nakaz masowej deportacji.

„Będziemy potrzebować jasnych procedur dotyczących sposobu zatrzymywania osób, które nielegalnie przekroczyły granicę z Kanadą, a następnie określenia ich miejsca docelowego, czy to powrotu do Stanów Zjednoczonych, skąd są deportowane, czy też do kraju pochodzenia ” .

Premier Nowej Fundlandii i Labradoru Andrew Furey powiedział  że „niezbędne jest zjednoczone podejście.

Biorąc pod uwagę, że Ontario co roku osiąga 500 miliardów dolarów obrotów w dwustronnej wymianie handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, Ford wielokrotnie powtarzał, że jego prowincja ucierpi bardziej niż jakakolwiek inna. Ford powiedział, że plan Trumpa, zakładający nałożenie 25-procentowych ceł na import z Kanady i Meksyku, może wymagać „dziesiątek miliardów” dolarów rządowego wsparcia dla pracowników i przemysłu w Ontario.

Według władz prowincji, w zeszłym miesiącu w Ontario pracowało 8,1 miliona osób — 82 procent na pełnym etacie, a stopa bezrobocia wynosi 7,5 procent. Tak więc utrata 450 000 do 500 000 miejsc pracy byłaby poważnym ciosem.