Maria Władysława Nowicka

urodzona we Warszawie 8-go września 1924r, 

zmarła spokojnie we śnie o 11:11 rano 6-go kwietnia br. 

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

w Mississauga, Ontario. 

Żona śp. kap. Mariana Nowickiego, matka Ani w Kanadzie, Zbyszka w Nowej Zelandii, Isi w Australii, ciocia Ewy w Kanadzie, Basi w Stanach, babcia trojga wnuków, Andrzeja, Moniki i Stefana, i dwojga prawnuków Kubusia i Alinki w Nowej Zelandii. 

        Żołnierka Armii Krajowej, pseudonim “Myszka”, brała udział w Powstaniu Warszawskim, później uwięziona w obozie Oberlangen, wyzwolonym przez Pierwszą Dywizję generała Maczka w 1945 r.  

        Później wieloletnia działaczka Polonii angielskiej, kanadyjskiej i australijskiej. Nauczycielka polskiego, historii, geografii i śpiewu. Wspierała działalności harcerstwa i SPK i kościoła przede wszystkim przy budowie i rozwoju kościoła Matki Boskiej Królowej Polski w Scarborough. 

        Pomagała nowoprzybyłym, starszym i chorującym. Podróżowała z wielkim entuzjazmem, zwłaszcza do rodziny i krewnych. Dotknęła wiele osób jej werwą, życzliwością, poczuciem humoru, a przede wszystkim jej pięknym i mocnym śpiewem operowym. 

        Msza pogrzebowa odbyła się w Kościele Matki Boskiej Królowej Polski w Scarborough o godzinie 11-tej 11-go kwietnia br. 

        Pochowana została razem z małżonkiem pośród kombatantów w Pine Hills Cemetery, Scarborough. 

        Rodzina serdecznie wyraża wdzięczność ośrodkowi seniorów “Wawel Villa” w Mississauga oraz Ewie Zakrzewskiej za pomoc i serce. 

Cześć Jej Pamięci! Niech spoczywa w pokoju.

Tutaj przeczytać można rozmowę “Gońca” przeprowadzoną kilka lat temu…