Marcin Baraniecki: TRYPTYK PODKARPACKI: Kocia wiara (10)
Tak to było - wspominał siedząc na ławce i patrząc na wiosenne pola. Te początki pracy w parafii wydawały mu się tak odległe, a...
Książka Babci (7) U cioci Walerci dzieci miały piękne książki
Do wielkich przyjemności należały coniedzielne odwiedziny u cioci Walerci. Dopóki byliśmy mali, ten punkt programu trwał nieodmiennie. Mama miała wiele wspólnych tematów do poruszania...
Marcin Baraniecki: TRYPTYK PODKARPACKI: Kocia wiara (9)
-Ale co by to wszystko miało mieć z Ullmanem - trudno dociec!
-Dwa piki - powiedział inżynier Sakowicz. Otóż coś miało, bo słyszałem podówczas głosy,...
Książka Babci (6) Studenci byli wrogo usposobieni do władz zaborczych…
Zdjęcie główne: Koniec montażu pomnika Grunwaldzkiego w 500-lecie Bitwy pod Grunwaldem. Rok 1910. Jan Kramarski, absolwent Politechniki we Lwowie, pracownik Magistratu, dziewiąty od lewej,...
Marcin Baraniecki: TRYPTYK PODKARPACKI: Kocia wiara (8)
Jedna z kobiet krzyknęła, słychać było czyjś jęk i cichy szloch.
A Kokunicha siedziała wyprostowana z szeroko otwartymi, pełnymi dzikiego przerażenia, oczami.
Kobiety trwały na klęczkach...
Książka Babci (5)
Kontynuujemy druk nigdzie nieopublikowanych wspomnień - zapisu dziejów jednej polskiej rodziny, wyimka polskich losów. Tragiczna historia naszych ziem, w wielu wypadkach przerwała ciągłość międzypokoleniowych...
Marcin Baraniecki: TRYPTYK PODKARPACKI: Kocia wiara (7)
Rozdział 5
Kokunicha
Było już koło Gromnicznej i nowy, 1949 rok, dobrze się zdołał na świecie zadomowić, gdy nagle, ku zdumieniu wszystkich, wróciła do swojej chałupy...
Książka Babci (4)
Kontynuuejemy druk nigdzie nieopublikowanych wspomnień - zapisu dziejów jednej polskiej rodziny, wyimka polskich losów. Tragiczna historia naszych ziem, w wielu wypadkach przerwała ciągłość międzypokoleniowych...
Marcin Baraniecki: TRYPTYK PODKARPACKI: Kocia wiara (6)
W miarę zbliżania się gości, zdjął szerokim, staroświeckim ruchem kapelusz i trzymał go przy piersi.
Pani Dornicka wyciągnęła rękę, a pan Ullman uścisnął ją z...
Książka Babci (3)
Z babcią Antoniną wędrowałyśmy, ja i siostra, kilkakrotnie na odpust „Podniesienia Krzyża” do Mogiły, przypadający 14 września. Tramwaj wtedy dojeżdżał tylko do dworca, dalej...