Dyskretny urok starości (24)
Zaraz po przyjeździe do Tarifa wpadliśmy w taką piaskową wichurę. Nawet ulice były zawiane malutkimi wydmami piasku, w którym zakopywało się nasze auto.
Z Tarify...
Dyskretny urok starości (23)
Jedliśmy dobry obiad. Ostatecznie trzeba było jakoś uczcić ten gibraltarski pobyt.
Znowu wróciłem myślą do mojej dawnej podróży i do tego ostatniego odcinka z Malagi...
Dyskretny “urok” starości (22)
Gibraltar!
Maurowie przybyli tu na początku ósmego wieku - za czasów naszego kruszwickiego króla Popiela - tego, którego potem zjadły myszy. Może zresztą Popiela nie...