Marcin Baraniecki: KAPO (25)
Jechał do Polski, o której pisano, że po raz pierwszy od zakończenia wojny jej ekonomia skurczyła się, że występują ogromne braki w zaopatrzeniu w...
Książka Babci (34) Paka z naszego podwórka
Brat Stefan Kramarski, o 6 lat młodszy ode mnie,
na te same rzeczy patrzy innymi oczami:
Paka z naszego Podwórka
Kilka luźnych fragmentów wspomnień
z niedalekiej przeszłości
dla dzieci...
Marcin Baraniecki: KAPO (24)
Mimo pozornego spokoju i pogodzenia się z sytuacją nie było dobrze. Tereska daleka był od tamtej, dawnej, wesołej i zadziornej dziewczyny, która potrafiła dać...
Marcin Baraniecki: KAPO (23)
Do rzeszowskiego szpitala Edek z Jagodą przywiózł Józkę i Wiktę swoim fiatem. Józka płakała, Wikta odmawiała „Pod Twoją Obronę”, ale niewyobrażalna tragedia uderzyła ją...
Książka Babci (33) W szkole u Norbertanek w Krakowie
W szkole u Norbertanek
Do szkoły P. P. Norbertanek zapisała mnie matka w roku 1917. Sama wychowywana w szkole klasztornej P. P. Prezentek, z której...
Marcin Baraniecki: KAPO (22)
Przyjęty przez pana Freya telefon od Tereski był dla Kowalczuków wspaniałym, radosnym wydarzeniem i Józka zaraz pobiegła do Wikty, żeby powiedzieć i wspólnie nacieszyć...
Książka Babci (32) Na Siemiradzkiego
Pertraktacje o zamianę mieszkania trwały ciągle. Właściwie mogła ona nastąpić wcześniej, ale musielibyśmy się przeprowadzić na Rynek Podgórski. Stanowczo się temu oparłam. Nie po...
Marcin Baraniecki: KAPO (21)
O tej egzekucji wiedziało tylko paru ludzi i Kazik był pewny, że wszyscy już nie żyją. Zresztą on sam przesiedział w więzieniu całe trzy...
Książka Babci (31) Wróciłam do Krakowa po 21 latach, późnym wieczorem
Zawsze starał się dobrze wywiązać z otrzymywanych poleceń. Posłany na zakupy przynosił towar odpowiedni, nie dał sobie wkręcić byle czego. Wcześnie potrafił załatwić sobie...
Marcin Baraniecki: KAPO (20)
— A czy ja wiem? Dorosła jest, mężatka, z nami nie mieszka...
— Mężatka, co? To macie z nią kontakt?
— Tyle, że parę kartek przysłała...