Tunia Rybczyńska: Muzyka łagodzi obyczaje czyli marzec 2025 w Toronto

0
Co jak co, ale życie muzyczne w Toronto jest bardzo urozmaicone- w pewnym stopniu rekompensuje to mizerię repertuarową miejscowych teatrów. Po serii udanych koncertów...

Z cyklu NASZE LOSY – Dziennik Leszka Dacko: Cabbagetown

0
Sobota rano. Patryk zamówił mnie z samochodem. Granie w squasha zdziera ponoć podeszwy w tenisówkach jak opony w Ferrari. W tym roku zużył ich...

Tunia Rybczyńska: Casa Loma czyli szaleństwo Pana Pellatta

0
Dom, a właściwie Zamek na Wzgórzu, zbudowany został w latach 1911- 1914 przez Sir Henry’ego Pellatta - przedsiębiorcę i finansistę, z przeznaczeniem na siedzibę...

Z cyklu NASZE LOSY – Dziennik Leszka Dacko: Powrót

0
Budzik nastawiony na 7:30 rano. Za piętnaście dziewiąta będzie tu Pan Damian. Zaoferował podwózkę do Pyrzowic. To duży komfort, gdy nasza walizka ma prawie...

Z cyklu NASZE LOSY – Dziennik Leszka Dacko: Zwijamy się

0
Odbiło nam! Jeszcze raz jedziemy do Zameczku na trzy dni zamiast się pakować. Jest jeszcze bonus, dostaniemy jedyną dwójkę w Zameczku, w której -...

Z cyklu NASZE LOSY – Dziennik Leszka Dacko: Polowanie na...

0
Idziemy na całość. Wyczyściliśmy jeden tydzień z wszelkich obowiązków i zadzwoniliśmy do Zameczku. Jest wolny pokój i jedziemy już pojutrze, od niedzieli do soboty....

Z cyklu NASZE LOSY – Dziennik Leszka Dacko: Na nocleg do...

0
Jakieś dwadzieścia pięć lat temu, nasz kumpel obwoził przybyszów z Kanady pętlą Kubalonki. Wśród drzew mignęły zabudowania okazałej posesji. To był Zameczek, jedna z...
Buy Me A Coffee
Jeśli cenią Państwo naszą pracę, tutaj można postawić nam kawę