Kolumbia – kraj warty zobaczenia!
Kolumbia to państwo w Ameryce Środkowej, które wzbudzało moje zainteresowanie od lat. W przeszłości był to najbardziej rozwinięty rejon tego kontynentu. I kiedy na...
Leszek Samborski: Wąwóz Olduvai
Zawsze wiedziałem, że pierwsi ludzie wywodzą się z południowo-wschodniej Afryki i rozprzestrzenili się na całą Afrykę, a potem na Azję i Europę. Teraz wiem...
Samborski: Od Zanzibaru do Ngorongoro cz. 14
Czy jest na świecie jakieś miejsce, gdzie nie ma Polaków, żywych lub umarłych? Jestem przekonany, że nie ma.
Walczyli za wiele narodów i ginęli. No...
Leszek Samborski: Od Zanzibaru do Ngorongoro cz. 13 – Jezioro Natron
W północnej Tanzanii, tuż przy granicy z Kenią jest bardzo nietypowe jezioro o nazwie Natron. Alkaliczna woda jeziora ma pH nawet do 10.5 jest...
Leszek Samborski: Lake Manyara National Park i Tarangire National Park
Jak już wcześniej wspomniałem, obszar Kilimandżaro jest naszpikowany wieloma atrakcjami. Niektóre z nich są tak blisko siebie - jak na przykład Narodowe Parki Lake...
Leszek Samborski: Od Zanzibaru do Ngorongoro cz. 11
Kilimandżaro
Po trzech dniach pobytu w masajskiej wiosce Ngosiyo, pełnych wrażeń, doświadczeń i tajemnic nadszedł kolejny dzień.
Jak już wcześniej wspomniałem, doba w Tanzanii zaczyna się...
Od Zanzibaru do Ngorongoro (cz. 10)
Masajowie
Masajowie to autochtoni półkoczowniczej grupy etnicznej w Afryce. Mieszkają w południowej części Kenii i północnej Tanzanii. Zdecydowanie wyróżniają się spośród innych mieszkańców tych krajów....
Leszek Samborski: Zanzibar – cz.9 – Zabijanie kozy (tylko dla czytelników o...
Tej nocy długo nie mogłem zasnąć. Kiedy już w końcu zasnąłem, śniło mi się, że skaczę tak jak Masajowie. Skaczę tak wysoko, że dosięgam...
Leszek Samborski: Od Zanzibaru do Ngorongoro cz.8
Podróż do Ngosiyo
Po dziesięciu dniach pobytu w Vanilla House przyszedł czas na wyjazd do Tanzanii lądowej.
Znowu znalazłem się w porcie Zanzibar, z którego wypłynęliśmy...
Leszek Samborski: Od Zanzibaru do Ngorongoro cz.7
Lukmann Restaurant
Po zwiedzeniu cel niewolników pod Anglikańską Katedrą jesteśmy zbulwersowani, zmęczeni i chorzy. Idziemy wtedy do baru zwanego Lukmann Restaurant.
Jak tam trafić? Koniec języka...