Tag: Krzysztof Ligęza
Ligęza: ZWĄTPIENIE
Twitterowo nie udzielam się. To znaczy nie ćwierkam. W zasadzie. Czy raczej: sporadycznie ćwierknę sobie, to czy tamto.
Jednakowoż nie gdzie indziej, jak na profilu...
Ligęza: Władymir i rympał
Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg: „Ukraina ma święte prawo do obrony swojego terytorium i odbicia zagarniętych ziem”.
To samo alternatywnie, to jest w wersji zsekularyzowanej:...
Ligęza: Czego chce Rosja
Rzecz ujmując pokrótce: “Gdula, bambus, błoto, ale chodzi o to, że o 17. września 1939 nie napisał Pan ani słowa” – takie bęcki zebrałem....
Ligęza: Durnowacizna
Wierzymy i jesteśmy przekonani głęboko. Tak głęboko, że głębiej tylko ropa naftowa w Arktyce. Pod Arktyką. Czy diamenty pod Kapsztadem. Czy gdzie tam.
I może...
Ligęza: GDULA WYTRZEBIONY
Ależ skucha. Na samym wstępie? No, no. Wytrzepany przecież, nie wytrzebiony. Gdzie by tam za takiego Gdulę ktokolwiek zamierzał się brać? Nonsens. Jak podobnych...
Ligęza: Maszyna recesji
Słońce świeci, deszczyk ziemię rosi, kukurydza dojrzewa, a tu ni stąd, ni zowąd: para buch, koła w ruch, wreszcie trach, i ach: “Wszystko zależy...
Ligęza: DUSZA VERHOFSTADTA
To nie jest normalne lato. Sierpień w połowie, a ogórków jak na lekarstwo. Takie rzeczy tylko między ujściem Świny a szczytem Rozsypańca.
Smoka w Wiśle,...
Ligęza: OCALIĆ ROSJĘ
Skąd ten pomysł? Ponieważ Rosję ocalić warto. Natomiast nie warto, a co więcej: nie wolno nam, wspierać planów odbudowy rosyjskiej państwowości w formule imperium.
Podobnie...
Ligęza: AMBARASY
Idzie sobie wojna. Kroczy, stąpa, maszeruje. A trzy z jej imion najwłaściwszych: obojętność, nieczułość oraz bezduszność.
Wojny nie cieszy nic. Nic jej nie męczy. Nic,...
Ligęza: FISOLOFANKI
Ukraińska kobieta-snajper: „Szlachetnej sztuki wojennej nie należy zamieniać w bestialstwo”.
Piękne i szlachetne słowa. Dumne, zapewne zacne, bo z dobrej woli się biorące. Zarazem słowa...