Tag: Michalinka
Michalinka: Dlaczego znów jesteście zdziwieni?
Po kilku dniach iście wiosennych, ba, nawet można powiedzieć letnich, bo można było paradować w krótkim rękawku, znów spadł śnieg. Różnie...
Michalinka: Dzień dobry Kwiatku Bratku
Brrr! Znów zimno. Zimno? Zimno to było jeszcze w lutym a nie teraz, w kwietniu. Popatrzcie na swoje rachunki ogrzewcze jak się zniżyły. Cieszcie...
Michalinka: Przetrwać jak ten chrzanik
Jak te roślinki. Co prawda tylko niektóre. Od trzech lat opiekuję się zapuszczonym ogrodem. Kiedyś uprawiano w nim dorodne organiczne warzywa....
Michalinka: No i po
No i po świętach. To już po. Tak się mówiło ‘ święta, święta, i już po świętach’. Po święconce, po rezurekcji, po śmigusie –...
Michalinka: Koszyczkowe nieszczęścia
Wielkanoc. A więc i artystycznie udekorowany koszyczek, przykryty wykrochmaloną śnieżno białą serwetką, przybrany bukszpanem. A w środku sezam niezbędności na cały rok. A...
Michalinka: Każdy musi mieć swojego pierwiosnka
Wiem. Wiem. Co roku o tej porze roku piszę o pierwiosnkach. ‘Snow drops’ po naszemu innemu. Nie, niepowtarzam się i nie zżynam z poprzedniego...
Michalinka: Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie
To było dawno. Może nie tak dawno, ale dawno od obecnego czasu, kiedy to zostaliśmy na pół zamknięci w swoich domach, więc wydaje się,...
Michalinka: Toronto – moje miasto ukochane
Tak jak i swoje miejsce urodzenia, każdy ma swoje ulubione miasto. Przez długi czas moimi miastami były kolejno: Bytom, Katowice, Kraków i Wrocław. Najdłużej...
Michalinka: Pamiętajcie o rzeczach ważnych
Pamiętajcie o rzeczach ważnych. Zdarzyło się to po raz któryś. Zdarzyło się to bardzo smutnie. Zmarł samotny człowiek.
Samotnie. W szpitalu.
Nikt się tego nie spodziewał....
Michalinka: Na rzece zimą
Na rzece - on the river. Niedawno pisałam o mojej rzece, kiedy to radośnie pływałam po niej na kajaku, w górę nurtu od South...