Tag: Michalinka
Michalinka: O pożywnej zupce w chłodny dzień
Przechodzi sobie facet przez ulicę i coś pod nosem gada. Myślałam, że do kogoś, ale nikogo oprócz mnie wokół niego nie ma. Myślałam, że...
Michalinka: O różnych patrzałkach
Czyli o okularach, czyli dla odmiany o czymś bardzo przydatnym, ba! - niezbędnym. Dawno temu jak ktoś potrzebował ‘bryle’ - a bryle to w...
Michalinka: Czerwony szaliczek na środek zimy
Ponieważ choinka jeszcze ze mną mieszka, aż do Matki Boskiej Gromnicznej 2-go lutego, wolno mi jszecze wspominać święta. A tak w szczególności prezenty gwiazdkowe....
Michalinka: Christmas blues – czyli po naszemu o poświątecznej depresji
Dla tych co nie widzą co to jest poświąteczny ‘blues’: to taki stan jakbyśmy mieli kaca, tylko bez picia. Mieliśmy dużo radości przez święta,...
Michalinka: Zaufajmy jak Trzej Królowie Gwieździe Betlejemskiej
Święta, święta i już po. A kiedyś było 12 dni świąt. Angielska kolęda ‘Twelve days of Christmas’ (12 dni świąt Bożego Narodzenia), bardzo popularna...
Michalinka: Widzę to czarno, choć z nikłym przebłyskiem nadziei
Ci, którzy mnie czytają wiedzą, że jestem niepoprawną optymistką. Najczarniejszy dzień zaczynam od śpiewu ‘Kiedy ranne wstają zorze’.
Ta pieśń poranna łączy mnie ze światem,...
Michalinka: I cichutko pada śnieg
To taka pora roku, właściwie jej początek, a nawet jeszcze nie całkiem. Jakiś taki przednówek zimy, bo przecież jeszcze do 22 grudnia mamy jesień....
Michalinka: Świąteczne strojenie domu po lodzie
Zamówiłam dwóch takich żeby mi pomogli pozakładać dekoracje świąteczne. Tyle się tego nazbierało przez lata! Wyrzucić szkoda, a samej nie dam rady rozwiesić. Dzieci...
Michalinka: Sabotowanie siebie
Sobotaż to celowe działanie, aby coś nie wyszło. Najczęściej jest to działanie tajne. Pierwszy raz spotkałam się z tym terminem, gdy opowiadano w moich...
Michalinka: O mitrężeniu czasu
Ja to najbardziej lubię nic-nie-robienie. Jak tak sobie wstanę z rana jak się wyśpię, i nie jak mnie budzik zbudzi. I tak się powoli...