Tag: Michalinka
Michalinka: Szaro, buro, ach jak nieprzyjemnie
I na dworze, i w domu też. Taki czas roku. Taki czas historii ludzkości. Właśnie przeszliśmy do historii ludzkości jako zaraza covidu. Tak jak...
Michalinka: Kiedy ona w końcu spojrzy prawdzie w oczy?
Mam przyjaciółkę. Jeszcze z Polski. Obie znalazłyśmy się w Kanadzie jakieś ćwierć wieku temu. Znałam także jej męża. Wszyscy się dziwili, dlaczego wyszła za...
Michalinka: Jak zapuścić brwi
Jak zapuścić włosy na brwiach. To nie jest żart. Z rana zaczynam dzień od przeglądu prasy. Tylko to nie jest tak jak kiedyś, że...
Michalinka: A mnie jest szkoda lata…
Zanim jeszcze wstałam, już czułam po kościach, że za oknem przysiadła przygnębiająca szaruga. Nie tylko złowrogi szum drzew docierał przez okno do sypialni, ale...
Michalinka: Imposybilizm – no po prostu nie da się
Imposybilizm bierze się od takiego bardzo popularnego wyrazu w języku angielskim ‘impossible’ - niemożliwe. Wydawało mi się, że nie było go w języku polskim....
Michalinka: Zimna woda zdrowia doda
No, nie wiem, czy w tym z dnia na dzień ziębnącym świecie, akurat zimna woda jest takim dobrym pomysłem na zdrowie. Ale pamiętam z...
Michalinka: Wampir i wampirzyca dookoła naszego podwórka
Wampirów przyszło sporo. I choć wieczór hallowinowy nie obfitował niekończącym się potokiem przebierańców (jeszcze jeden efekt covidowy) tak jak kiedyś, to w tym roku...
Michalinka: I tenory, a i basy – przybywajcie
W zeszłym tygodniu pisałam o grzybach i jak tak siedziałam z moimi pospolitymi (bo nie chcę powiedzieć byle jakimi, żeby ich nie obrazić) maślakami,...
Michalinka: Między doskonałym a niczym jest dobre
Jest takie angielskie powiedzenie ‘between perfect and nothing is good enough’, co tłumaczy się właśnie tak jak ten tutuł, pomiędzy doskonałym a niczym jest...
Michalinka: Pieczone gołąbki nie lecą same do gąbki
Zawsze mnie denerwowały takie powiedzenia, jak:
- bez pracy nie ma kołaczy
- kto rano wstaje, temu pan Bóg daje
- pieczone gołąbki nie lecą same do...